Wracając dziś do domu myślałem tylko o tym, żeby jak najszybciej dojechać i zaspokoić swój głód. Ale moją ciekawość przykuły pewne owoce, a mianowicie figi, więc szybko poszedłem je kupić. Widziałem już wiele przepisów z figami i zawsze byłem ciekawy jak one smakują. Tyle ludzi zachwyca się tymi owocami i przyznam, że jest czym, bowiem są pyszne.
Myślę, że jeszcze nie raz zagoszczą w moich potrawach.
Składniki:
- 9 kromek chleba żytniego
- 2 łyżki masła
- 2 ząbki czosnku
- 9 łyżeczek sosu pomidorowego (z tego przepisu: http://harmoniasmaku9.blogspot.com/2013/08/sos-pomidorowy-do-soikow.html)
- 2 łyżeczki miodu
- łyżeczka octu balsamicznego
-250 g sera camembert
- kilka listków brukselki
- 2 figi
Przygotowanie:
Przygotowujemy masło czosnkowe i smarujemy nim każdą kromkę chleba. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i zostawiamy do momentu aż masło się rozpuści.
Na każdą kanapkę nakładamy po łyżeczce sosu pomidorowego oraz plasterki sera camembert.
Ocet balsamiczny mieszamy z miodem i smarujemy każdą kanapkę. Nakładamy po kilka listków brukselki i wstawiamy ponownie do piekarnika do czasu, aż ser rozpuści się.
Na koniec kładziemy po plasterku figi.
Myślę, że jeszcze nie raz zagoszczą w moich potrawach.
Składniki:
- 9 kromek chleba żytniego
- 2 łyżki masła
- 2 ząbki czosnku
- 9 łyżeczek sosu pomidorowego (z tego przepisu: http://harmoniasmaku9.blogspot.com/2013/08/sos-pomidorowy-do-soikow.html)
- 2 łyżeczki miodu
- łyżeczka octu balsamicznego
-250 g sera camembert
- kilka listków brukselki
- 2 figi
Przygotowanie:
Przygotowujemy masło czosnkowe i smarujemy nim każdą kromkę chleba. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i zostawiamy do momentu aż masło się rozpuści.
Na każdą kanapkę nakładamy po łyżeczce sosu pomidorowego oraz plasterki sera camembert.
Ocet balsamiczny mieszamy z miodem i smarujemy każdą kanapkę. Nakładamy po kilka listków brukselki i wstawiamy ponownie do piekarnika do czasu, aż ser rozpuści się.
Na koniec kładziemy po plasterku figi.
Yhm... idealny przepis na dzisiaj :-) akurat ma figę w lodówce!...zapowiada się pyszna kolacyjka :-)
OdpowiedzUsuń