Jakiś czas temu kupiłem bardzo fajną książkę a mianowicie "Podróże kulinarne. Kuchnia Francuska". Książka jest świetnie napisana, podzielona na kilka działów. Czytając pierwsze strony dowiemy się o różnych regionach smaku m.in. o Alzacji i Lotaryngii, Normandii, Burgundii a także o Prowansji i Langwedocji. W dalszych rozdziałach przeczytamy się o całej historii kulinarnej Francji. Na końcu podane są przepisy na zupy, przekąski, dania mięsne oraz desery.
Jest tu tyle ciekawych przepisów, że aż trudno wybrać który spróbować przyrządzić. W końcu postanowiłem przełamać się i przygotowałem ten oto deser. Tarta okazała się strzałem w dziesiątkę. Bałem się trochę, że krem śliwkowy może być za kwaśny, ale poprzez krem śmietankowy tarta wyszła doskonała.
Gorąco zachęcam was do wypróbowania tego przepisu:).
Składniki na ciasto:
- szklanka mąki pszennej
- 5 łyżek cukru pudru
- 120 g zimnego masła
- żółtko jajka
- 3 łyżki ciepłej wody
Składniki na krem:
- 1,5 szklanki śliwek bez pestek
- 2 łyżki brandy
- 320 ml śmietany 18%
- 3 żółtka jajek
- 6 łyżek cukru pudru
- łyżeczka cukru wanilinowego
Przygotowanie:
Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy cukier, masło i siekamy nożem na drobne kawałki. Następnie dodajemy żółtko oraz wodę i wyrabiamy ciasto. Zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na 20 minut
Śliwki miksujemy blenderem na gładką masę. Dodajemy brandy i mieszamy.
Żółtka ubijamy z cukrem pudrem i olejkiem waniliowym na puszystą masę.
Śmietanę zagotowujemy na małym gazie. Następnie ściągamy z ognia i małym strumykiem dodajemy masę z żółtek jednocześnie szybko mieszając, żeby nie utworzyła się nam jajecznica.
Formę smarujemy masłem i prószymy bułką tartą. Ciasto wałkujemy i nakładamy na foremkę. Dobrze dociskamy do foremki i gęsto nakłuwamy widelcem. Na ciasto nakładamy papier do pieczenia i wysypujemy fasolkę lub ryż celem obciążenia. Pieczemy 10 minut w temperaturze 200 stopni. Ściągamy obciążenie, po czym pieczemy przez 5 minut. Wyciągamy z piekarnika i zostawiamy do ostygnięcia.
Masę ze śliwek wylewamy na ciasto. Następnie wylewamy krem śmietankowy, rozprowadzamy po całej tarcie. Wkładamy ponownie do piekarnika i pieczemy przez 20 minut, aż śmietana się zetnie. Zostawiamy do ostygnięcia i wstawiamy do lodówki na 3 godziny. Podajemy posypaną cukrem pudrem.
Jest tu tyle ciekawych przepisów, że aż trudno wybrać który spróbować przyrządzić. W końcu postanowiłem przełamać się i przygotowałem ten oto deser. Tarta okazała się strzałem w dziesiątkę. Bałem się trochę, że krem śliwkowy może być za kwaśny, ale poprzez krem śmietankowy tarta wyszła doskonała.
Gorąco zachęcam was do wypróbowania tego przepisu:).
Składniki na ciasto:
- szklanka mąki pszennej
- 5 łyżek cukru pudru
- 120 g zimnego masła
- żółtko jajka
- 3 łyżki ciepłej wody
Składniki na krem:
- 1,5 szklanki śliwek bez pestek
- 2 łyżki brandy
- 320 ml śmietany 18%
- 3 żółtka jajek
- 6 łyżek cukru pudru
- łyżeczka cukru wanilinowego
Przygotowanie:
Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy cukier, masło i siekamy nożem na drobne kawałki. Następnie dodajemy żółtko oraz wodę i wyrabiamy ciasto. Zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na 20 minut
Śliwki miksujemy blenderem na gładką masę. Dodajemy brandy i mieszamy.
Żółtka ubijamy z cukrem pudrem i olejkiem waniliowym na puszystą masę.
Śmietanę zagotowujemy na małym gazie. Następnie ściągamy z ognia i małym strumykiem dodajemy masę z żółtek jednocześnie szybko mieszając, żeby nie utworzyła się nam jajecznica.
Formę smarujemy masłem i prószymy bułką tartą. Ciasto wałkujemy i nakładamy na foremkę. Dobrze dociskamy do foremki i gęsto nakłuwamy widelcem. Na ciasto nakładamy papier do pieczenia i wysypujemy fasolkę lub ryż celem obciążenia. Pieczemy 10 minut w temperaturze 200 stopni. Ściągamy obciążenie, po czym pieczemy przez 5 minut. Wyciągamy z piekarnika i zostawiamy do ostygnięcia.
Masę ze śliwek wylewamy na ciasto. Następnie wylewamy krem śmietankowy, rozprowadzamy po całej tarcie. Wkładamy ponownie do piekarnika i pieczemy przez 20 minut, aż śmietana się zetnie. Zostawiamy do ostygnięcia i wstawiamy do lodówki na 3 godziny. Podajemy posypaną cukrem pudrem.
Wygląda świetnie! Muszę wypróbować przepis:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń