Pierogi ze śliwami i jeżynami

    Po krótkim urlopie poza domem wracam do swojej kuchni. Przez kilka dni jadłem różne dania, ale to nie to samo co kuchnia domowa, wszystko inaczej smakuje. Dziś serwuje pierogi z owocami, takimi  których na targach i sklepach nie brakuje.

Składniki:
- pół kg mąki
- jajko
- 3 łyżki oleju
- ciepła woda
- śliwki
- jerzyny
- śmietana

Przygotowanie:
    Ciasto przygotowujemy tak samo jak w poprzednim przepisie czyli: Na stolnicę przesiewamy mąkę, dodajemy jajko, olej i tyle ciepłej wody aż zużyjemy całą mąkę a ciasto będzie miękkie. Jeśli ciasto jest bardzo miękkie, to wówczas dodajemy mąkę. Ciasto dobrze wyrabiamy i wkładamy do lodówki na godzinę.
    Ciasto wałkujemy na cienki placek (około 3 mm), szklanką wycinamy kółka z ciasta, nakładamy pół śliwki i zlepiamy dokładnie brzegi.
    Do dużego garnka wlewamy wodę, dodajemy sól i stawiamy na ogniu. Kiedy woda zacznie się gotować wrzucamy pierogi (około 10 sztuk). Kiedy pierogi wypłyną na wierzch, gotujemy jeszcze przez 2 minuty.
    Podajemy ze słodką śmietaną i jeżynami.



Komentarze

  1. no slicznie wyszly..pierogow nigdy dosc..

    OdpowiedzUsuń
  2. dokładnie, pierogi zawsze są dobre, zresztą ile można jeść mięso:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Konradzie pierwsze zdjęcie to mistrzostwo:-) i pewnie było smacznie ;-)
    MM

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście, że smaczne:), gdybyś wcześniej napisała to może i być skosztowała;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz