Nie pamiętam ile lat temu to było, ale pewnego razu moja mama przyniosła od kogoś kilka bulw jakiegoś warzywa. Zasadziliśmy na wiosnę w ogródku i każdego roku rozrastało się i było tego coraz więcej. Może raz ugotowaliśmy to ale jakoś nam nie posmakowało. Myślę, że dzisiaj jest już znany dla wielu z was, choćby za sprawą wielu kucharzy, którzy przyczynili się do upowszechnienia i rozsławienia go. Tym warzywem jest oczywiście topinambur. Ma on słodki, orzechowy smak i idealnie nadaję się do przyrządzania różnych dań.
Składniki:
- pół kg topinamburu
- cebula
- ząbek czosnku
- 400 ml bulionu warzywnego
- oliwa z oliwek
- liść laurowy
- pieprz, sól
Dodatki:
- topinambur
- pół szklanki soku pomarańczowego
- łyżeczka lecytyny sojowej
Przygotowanie:
Topinambur obieramy i kroimy w plasterki. Cebulę i czosnek drobno siekamy.
Do garnka wlewamy 2 łyżki oliwy, dodajemy liść laurowy, cebulę oraz czosnek i podsmażamy przez około 8 minut. Następnie dodajmy pokrojony topinambur i smażymy na wolnym ogniu przez 10 minut co jakiś czas mieszając. Po tym czasie wlewamy bulion warzywny i gotujemy przez około 20-30 minut na wolnym ogniu. Na koniec doprawiamy solą i pieprzem do smaku i miksujemy blenderem na gładki krem.
Chipsy: Pokrojony w plasterki topinambur układamy na tacce wyłożonej papierem do pieczenia, pokrapiamy oliwą i wstawiamy do piekarnika, nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy do momentu, aż nabiorą złotego koloru.
Piana: Do wysokiej szklanki wlewamy sok pomarańczowy i wsypujemy lecytynę sojową. Za pomocą blendera z końcówką do rozdrabniania miksujemy do momentu aż powstanie piana.
Składniki:
- pół kg topinamburu
- cebula
- ząbek czosnku
- 400 ml bulionu warzywnego
- oliwa z oliwek
- liść laurowy
- pieprz, sól
Dodatki:
- topinambur
- pół szklanki soku pomarańczowego
- łyżeczka lecytyny sojowej
Przygotowanie:
Topinambur obieramy i kroimy w plasterki. Cebulę i czosnek drobno siekamy.
Do garnka wlewamy 2 łyżki oliwy, dodajemy liść laurowy, cebulę oraz czosnek i podsmażamy przez około 8 minut. Następnie dodajmy pokrojony topinambur i smażymy na wolnym ogniu przez 10 minut co jakiś czas mieszając. Po tym czasie wlewamy bulion warzywny i gotujemy przez około 20-30 minut na wolnym ogniu. Na koniec doprawiamy solą i pieprzem do smaku i miksujemy blenderem na gładki krem.
Chipsy: Pokrojony w plasterki topinambur układamy na tacce wyłożonej papierem do pieczenia, pokrapiamy oliwą i wstawiamy do piekarnika, nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy do momentu, aż nabiorą złotego koloru.
Piana: Do wysokiej szklanki wlewamy sok pomarańczowy i wsypujemy lecytynę sojową. Za pomocą blendera z końcówką do rozdrabniania miksujemy do momentu aż powstanie piana.
Nigdy nie jadłam topinambura i bardzo jestem ciekawa jego smaku :) Zupa wygląda obłędnie, szczególnie intryguje mnie ta piana :)
OdpowiedzUsuńTeraz masz już przepis jak zrobić taką pianę, więc do dzieła :)
OdpowiedzUsuń