Pierogi to smak mojego dzieciństwa. Kiedy byłem małym brzdącem moja Mama często robiła pierogi z różnymi nadzieniami. Były pierogi z serem, ruskie, z truskawkami, śliwkami czy przez wielu uwielbiane z kapustą.
Teraz kiedy mieszkam z dala od domu często brakuje mi takich domowych dan jak pierogi. Kupione
w sklepie nie są już takie same i tak dobre jak zrobione samodzielnie.
Zrobienie pierogów od podstaw zajmuje trochę czasu, tym bardziej jak ktoś nie ma wprawy i robi je dość rzadko. W moim przypadku właśnie tak było i zrobienie ponad 50 pierogów zajęło mi ponad
2 godziny. Mimo tego warto było poświęcić tyle czasu by znów wrócić wspomnieniami do dzieciństwa.
Składniki:
- 2,5 szklanki mąki
- pół łyżeczki soli
- 2 jajka
- 3 łyżki rozpuszczonego masła
- szklanka gorącej przegotowanej wody
- 400 g sera bialego
- 4 łyżki cukru
- łyżeczka cukru wanilinowego
- łyżeczka budyniu waniliowego
Przygotowanie:
Na stolnicę lub blat przesiewamy mąkę, dodajemy sól i mieszamy ze sobą. W środku robimy rowek, dodajemy jajko, rozpuszczone masło i wodę (wodę należy dodawać stopniowo). Zagniatamy i wyrabiamy ciasto. Wałkujemy na cienki placek (2-3 mm) i wykrawamy za pomocą np. szklanki kółka.
Do miski wrzucamy ser, dodajemy jajko, cukier, cukier wanilinowy oraz budyń waniliowy. Mieszamy wszystko za pomocą miksera lub rękoma.
Farsz nakładamy na ciasto, zawijamy i zlepiamy brzegi
Gotujemy w osolonej wodzie. Kiedy pierogi wypłyną na wierzch wyławiamy je łyżką cedzakową
Smacznego:)
Komentarze
Prześlij komentarz